Aneta Testuje | TOŁPA: DERMO FACE, HYDRATIV. NAWILŻAJĄCE SERUM ODPRĘŻAJĄCE

Moja cera należy do tych mieszanych. Strefa "T" miewa swoje humorki, potrafi naprodukować nadmiar sebum, ale nadal potrzebować nawilżenia. Reszta twarzy z definicji należy do tej na przełomie suchej a normalnej, dlatego nawilżenie tych partii twarzy jest dla mnie oczywiste. Będąc rok temu na zakupach kosmetycznych,  w moje łapki wpadło serum firmy tołpa: dermo face, hydrativ. nawilżające serum odprężające.

 Od producenta:

"Nasz dermokosmetyk jest skoncentrowany i wzmacnia działanie kremów. Intensywnie nawilża i uelastycznia skórę. Odpręża i przywraca komfort. Eliminuje oznaki zmęczenia i stresu. Łagodzi zaczerwienienia i podrażnienia."

• zwiększa nawilżenie skóry średnio o 30% zaraz po zastosowaniu
• utrzymuje zwiększone nawilżenie skóry do 24h
• łagodzi podrażnienia i przywraca uczucie komfortu już po pierwszym użyciu

37,99 ZŁ ZA 25 ML

Moja opinia:

Przez pół roku zużyłam połowę opakowania. Stosowałam to serum głównie na noc, ponieważ na dzień nie jestem przyzwyczajona nakładać nic innego jak jeden, sprawdzony przeze mnie krem. Dodać muszę, że jest to też produkt głównie na bazie wody, więc też nie miałabym sposobności używać go rano gdy przyszła zima. Idzie wiosna, a co za tym idzie znowu sięgnęłam po serum nawilżające tołpa, i ponownie się w nim zakochałam. Obietnice producenta pokrywają się z moimi oczekiwaniami i efektami użytkowania, jednak mam małe zastrzeżenie. Zaraz po użyciu skóra jest miękka, wyraźnie nawilżona i złagodzone są wszelkie podrażnienia. Sam produkt przez swoją wodnistość może posłużyć też jako produkt do masażu twarzy, nie zostawia skóry tępej i nieprzyjemnej w dotyku, wręcz ją delikatnie laminuje. Niestety nabrałam podejrzeń, że zapycha mi pory. Nie potrafię do końca stwierdzić czy to aby na pewno jego sprawka, ale na 100% w pewien sposób się do tego przyczynił.

Opakowanie jest bardzo praktyczne i wygodne. Produkt można dowolnie dozować dzięki zamocowaniu do zamknięcia pipety, gwarantującej przy tym higienę i wygodę podczas aplikacji kosmetyku. Płyn pachnie przyjemnie, naturalnie, jednak trudno mi go do czegoś porównać.

 Podsumowując:

Serum tołpa: dermo face, hydrativ. jest godny polecenia, jednak trzeba brać pod uwagę fakt, że aby uzyskać długotrwałe efekty, trzeba go używać regularnie i nieprzerwanie przez przynajmniej miesiąc. Jeśli ogólnie borykacie się z problemami zmęczonej twarzy, odwodnionej, potrzebującej nawilżenia albo ja wrażliwej, to serum będzie dla Was. Jest to też dobry produkt dobry do masażu twarzy, albo jako uzupełnienie pielęgnacji skóry mieszanej, z uwzględnieniem partii suchych i odwodnionych. Mam wrażenie jednak, że przez tą skłonność do zapychania porów nie nada się na tłuste partie twarzy i dla osób o tym typie cery.

A Wy? Używaliście już tego serum? Jeśli nie, to czy używacie innych produktów nawilżających. A może nie macie problemów z nawodnieniem skóry?  Dziękuję wszystkim za uwagę i do następnego razu! :)