czwartek, 7 marca 2019

[0003] Wiosenna kuracja, czyli pielęgnacja skóry po Zimie

[0003] Wiosenna kuracja, czyli pielęgnacja skóry po Zimie

Zima nie rozpieszcza swoją pogodą nas, a zwłaszcza naszą skórę. Jesteśmy wystawieni na szereg niesprzyjających jej czynników. Niska temperatura, suche powietrze, zanieczyszczenia. Często też stosujemy niewystarczającą ochronę przeciwko mrozu, lub kremy które stosujemy nie nadają się na ujemne temperatury. Przez to nasza skóra staje się szara, ziemista, sucha i niedotleniona. Brak jej jędrności oraz blasku.
Zadaniem wiosennej pielęgnacji jest przywrócenie prawidłowego funkcjonowania skóry. Skupiamy się głównie na silnym odżywieniu, natłuszczeniu, regeneracji oraz rewitalizacji.

Peeling to podstawa!

Podstawą dobrej pielęgnacji jest pozbycie się tego, co ją może potencjalnie hamować. Zrogowaciały, nagromadzony naskórek nie przepuści składników aktywnych, dlatego należy się go pozbyć. Dzięki temu skóra będzie odświeżona, gładka, miękka i przyjemna w dotyku. Niezwykle ważne jest dobranie odpowiedniego preparatu do danej cery. Cerę suchą, wrażliwą najlepiej potraktować delikatnym peelingiem enzymatycznym. Na mieszaną w kierunku tłustej oraz trądzikową stosujemy peelingi ziarniste. Skóra tłusta może pokusić się nawet po peeling gruboziarnisty, jednak trzeba mieć na uwadze jego silne złuszczanie. Nie zapomnijmy także o tym aby cerę mieszaną traktować wyjątkowo! Nic nie stoi na przeszkodzie aby strefę T wypeelingować peelingiem drobnoziarnistym a resztę twarzy enzymatycznym.

Peeling do twarzy enzymatyczny, Sylveco [28,90 zł]
Naturalny żelowy peeling do twarzy Algi filipińskie
 i zielona herbata, Orientana [29,99 zł]
Zacznij skórę nawilżać.

Po odpowiednim złuszczeniu naskórka skórę należy odpowiednio wypielęgnować. Niesamowicie ważne jest odpowiednie nawilżenie skóry. W ciągu zimy tracimy bardzo duże ilości wody dlatego nie tylko należy uzupełniać ją wewnętrznie, pijąc odpowiednią jej ilość, ale można sobie pomóc także stosując zabiegi mające z zewnątrz pomóc przywrócić odpowiednie nawodnienie i nawilżenie. Dzięki temu skóra będzie gładka, jędrna, poprawi swój koloryt oraz zapobiegniemy też powstawaniu niektórych zmarszczek. W tym celu można zastosować popularne maski w płachcie lub tradycyjne maski żelowe bądź kremowe zmywalne.

Maseczka nawilżająca olejek z pestek malin + melisa,
 Bielenda SPA Rituals [23,99 zł]
Maska 2-etapowa z ceramidami, Capsule 100, Mediheal [26,99 zł]
Nie zapomnij o ciele.
Tak samo jak skóra twarzy, tak też skóra na całym ciele wymaga dopieszczenia, odżywienia i nawilżenia. Podczas najbliższego prysznica nie zapomnij o złuszczeniu zrogowaciałego naskórka a potem o zastosowaniu odpowiedniego masła lub balsamu do ciała. Peelingiem pobudzisz krążenie, skóra będzie lepiej dotleniona i dzięki temu też odżywiona. Zastosowany balsam po kąpieli wchłonie się lepiej i dotrze głębiej. Skóra będzie odżywiona, miękka, jędrna i przyjemna w dotyku.

Peeling cukrowo-solny olej arganowy + olej lniany,
VIS PLANTIS [24,99 zł]
Peeling do ciała cukrowo-olejowy z olejem z pestek manko i kokosem,
WELLNESS & BEAUTY Himmelhoch Glucklich [13,99 zł]
Aksamitne kremowe masło do ciała wzbogacone
o masło Karite, Bielenda [15,99 zł]

Odpowiednia pielęgnacja po zimie pozwoli na szybki powrót skóry do normalnego funkcjonowania i przygotuje ją na zbliżające się fale upałów oraz zwiększoną ilość promieniowania UV. Nie jest ona trudna, należy pamiętać o kilku ważnych nawykach, odpowiednio ją nawadniać i odżywiać. Czysta przyjemność :). 

W kolejnym wpisie przedstawię zestawienie kremów do codziennej wiosennej pielęgnacji. Nie zapomnijcie podzielić się ze mną w komentarzu Waszymi ulubionymi kosmetykami, które używacie wiosną. Wbijajcie na facebooka i instagram. Do napisania.

       
      



poniedziałek, 4 marca 2019

[0002] NIVEA ESSENTIALS - 24H booster nawilżenia + odżywienie RECENZJA

[0002] NIVEA ESSENTIALS - 24H booster nawilżenia + odżywienie RECENZJA

Chciałam rozpocząć serię recenzji kosmetycznych kosmetyków z niższej półki cenowej. Na pewno każda z nas chce pięknie wyglądać, młodo, nie wydając przy tym nie wiadomo ile. Na pierwszy odstrzał leci seria Nivea Essentials. Wybrałam dwa kremy - jeden do cery suchej, wrażliwej, drugi do cery mieszanej oraz normalnej. Co kryją w sobie? Przekonajcie się poniżej.

Bogaty krem na dzień | Cera sucha i wrażliwa | 24h booster nawilżenia + odżywienie
14,99 zł - 50 ml
Aqua, Glycerin, Butyrospermum Parkii, Butter, Dimethicone, Cetearyl Alcohol, Ethylhexyl Salicylate, Ethylhexyl Stearate, Methylopropanediol, Alcohol Denat., Glucosylrutin, Isoquercitrin, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Citric Acid, Sodium Chloride, Dimethiconol, Sodium Stearoyl Glutamate, Ammonium Acryldimethylaurate/VP Copolymer, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Trisodium EDTA, Phenoxyethanol, Butylphenyl Methylpropional, Linalool, Citronellol, Benzyl Alcohol, Limonene, Geraniol, Alpha-Isomethyl Ionone, Benzophenone, BHT, Parfum

Dimethicone - silikon, emolient, tworzy na skórze film zapobiegający ucieczkę wody przez skórę. Substancja ułatwiająca rozczesywanie. Zmniejsza lepkość produktu. Niestety stworzony przez niego film na skórze powoduje zapychanie się porów przez co jest silnie komedogenny. Zaostrza objawy trądziku. Może wywoływać alergie, odkładać się w organizmie, powodować podrażnienia.

Alcohol Denat. - jest rozpuszczalnikiem, skutecznym konserwantem. Działa silnie dezynfekująco, niweluje stany zapalne. Niestety działa silnie drażniąco, zwłaszcza wobec skóry wrażliwej, atopowej, suchej, alergicznej.

Butyl Methoxydibenzoylmethane - chemiczny filtr UV, niestabilny.  

Dimethiconol - silikon, będący emolientem. Zmiękcza, nadaje elastyczność, połysk, wygładza skórę i włosy. Ułatwia rozprowadzanie kosmetyku, nadaje jedwabistą konsystencję. Powoduje podrażnienie skóry, może zaostrzać objawy trądziku.

Ammonium Acryldimethylaurate/VP Copolymer - kopolimer akryloilodimetylotaurynianu amonu i poliwinylopirolidonu. Wpływa na konsystencję, chroni przed rozwarstwianiem, przedłuża trwałość produktu. Może być toksyczny oraz podrażniać.

Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer - polimer kwasu akrylowego, zagęszcza kosmetyk, zwiększa jego lepkość. Tworzy film okluzyjny, wygładza, nabłyszcza. Składnik komedogenny, jednakże także podrażniający, może wywołać swędzenie. W teorii może także uwalniać się z niego szkodliwy kwas metaakrylowy.

Trisodium EDTA- stabilizator, poprawia lepkość kosmetyku. To także substancja kompleksująca jony metali (sekwestrant). Odradza się przez to działanie stosować jednocześnie leki zawierające żelazo, miedź, cynk, itp. Często jest też zanieczyszczony, przez co może mieć działanie kancerogenne.

Phenoxyethanol - konserwant. Całkowicie zakazany do stosowania w przemyśle kosmetycznym w Japonii. Może działać drażniąco na skórę, wchłania się do krwioobiegu. Wywołuje wypryski i pokrzywkę.

Butylphenyl Methylpropional - substancja zapachowa. Jest potencjalnym alergenem mogącym wywołać reakcje w postaci zaczerwienień, świądu skóry, podrażnień gruczołów łojowych.

Benzophenone - filtr ten może przenikać do krwioobiegu (przez co może się dostać nawet do mleka kobiet karmiących). Dowiedziono jego wpływ na gospodarkę hormonalną.

BHT - konserwant, przeciwutleniacz. Chroni kosmetyk przed przedwczesnym starzeniem się. Może powodować reakcje alergiczne, u niektórych osób nawet alergiczne kontaktowe zapalenie skóry. (W wysokim stężeniu wywoływał nowotwory u zwierząt laboratoryjnych). Niektóre kraje zabroniły stosowania jej w kosmetykach dla dzieci.


Lekki krem na dzień | Cera normalna i mieszana | 24h booster nawilżenia + odżywienie
14,99 zł - 50 ml
Aqua, Glycerin, Alcohol Denat., Cyclomethicone, Tapioca Starch, Ethylhelyx Salicylate, Methylpropanediol, Butylene Glycol Dicaprylate/Dicaprate, Cetearyl Alcohol, Glucosylrutin, Isoquercitrin, Calcium Pantothenate, Magnesium Chloride, Zinc Oxide, Sodium Chloride, Cetearyl Isononanoate, Sodium Stearoyl Glutamate, Dimethiconol, Butyl Methocysibenzoylmethane, Carbomer, Sodium Polyacrylate, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Trisodium EDTA, Sodium Hydroxide, Phenoxyethanol, Benzophenone, Benzyl Alcohol, Linalool, Geraniol, Citronellol, Parfum

Alcohol Denat. - jest rozpuszczalnikiem, skutecznym konserwantem. Działa silnie dezynfekująco, niweluje stany zapalne. Niestety działa silnie drażniąco, zwłaszcza wobec skóry wrażliwej, atopowej, suchej, alergicznej.

Cyclomethicone - silikon będący emolientem. Podobnie jak dimethicone zmiękcza, nadaje elastyczność, połysk, wygładza skórę i włosy. Ułatwia rozprowadzanie kosmetyków, nadaje jedwabistą konsystencję. Powoduje podrażnienia skóry, może zaostrzać objawy trądziku.

Butylene Glycol Dicaprylate/Dicaprate - emolient, PEG (silikon). Tworzy warstwę okluzyjną, zmiękcza, wygładza. Zatyka jednak przy okazji pory w skórze. Wywołuje wysięk wokół gruczołów łojowych, stany zapalne. Może być zanieczyszczony dioksanem, wówczas nabiera właściwości kancerogennych. Nie należy go stosować w czasie ciąży i laktacji.

Dimethiconol - silikon, będący emolientem. Zmiękcza, nadaje elastyczność, połysk, wygładza skórę i włosy. Ułatwia rozprowadzanie kosmetyku, nadaje jedwabistą konsystencję. Powoduje podrażnienie skóry, może zaostrzać objawy trądziku.

Butyl Methoxydibenzoylmethane - chemiczny filtr UV, niestabilny.  

Carbomer - stabilizuje i zagęszcza emulsję. Wywołuje stan zapalny, swędzenie skóry a po nim nawet pokrzywkę. Może podrażniać oczy, a w przypadku dostania się do nich stany zapalne spojówek i łzawienie.

Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer - polimer kwasu akrylowego, zagęszcza kosmetyk, zwiększa jego lepkość. Tworzy film okluzyjny, wygładza, nabłyszcza. Składnik komedogenny, jednakże także podrażniający, może wywołać swędzenie. W teorii może także uwalniać się z niego szkodliwy kwas metaakrylowy.

Trisodium EDTA- stabilizator, poprawia lepkość kosmetyku. To także substancja kompleksująca jony metali (sekwestrant). Odradza się przez to działanie stosować jednocześnie leki zawierające żelazo, miedź, cynk, itp. Często jest też zanieczyszczony, przez co może mieć działanie kancerogenne.

Phenoxyethanol - konserwant. Całkowicie zakazany do stosowania w przemyśle kosmetycznym w Japonii. Może działać drażniąco na skórę, wchłania się do krwioobiegu. Wywołuje wypryski i pokrzywkę.

Benzophenone - filtr ten może przenikać do krwioobiegu (przez co może się dostać nawet do mleka kobiet karmiących). Dowiedziono jego wpływ na gospodarkę hormonalną.


Robiąc tą recenzję składu zastanawiałam się przez chwilę, czy nie śnię. Zastanawiam się też dla kogo te kremy są zrobione? Chemicy robili zakłady na to ile syntetycznego badziewia uda im się wcisnąć do środka? Może chcieli sprawdzić jak zrobić krem, który będzie się zachowywał jak marzenie a działał jak utrapienie? Tak czy inaczej nie polecam tej serii nikomu. Nigdy. Silikony, alkohol denaturat (zwłaszcza dla cery suchej i wrażliwej!?).
Patrzę na te składy raz po raz i próbuję naprawdę zrozumieć co autor miał na myśli. Tutaj nawilżenie, tutaj zapchamy pory, tutaj sobie niby odkazimy i usuniemy bakterie, ale tak na dłuższą metę do zachwiejemy prawidłowe działanie płaszcza lipidowego. Może potencjalne zagrożenie Twojego dzieciątka, które karmisz piersią?
Obiecuję, że następnym razem będzie lepiej. Wybrałam fajniejsze kosmetyki. Słowo harcerza!


czwartek, 28 lutego 2019

[0001] Cien Food for skin - czy warto wybrać się na wegańskie zakupy kosmetyczne?

[0001] Cien Food for skin - czy warto wybrać się na wegańskie zakupy kosmetyczne?

   
Na wstępie chciałam zaznaczyć tylko, że okropnie mi wstyd jak dałam się ponieść w poprzedniej recenzji produktów Cien Food for skin dostępnych w Lidlu. Bez odpowiedniego researchu stworzyłam zupełnie nieświadomie post, przez który na pewno wiele osób podjęło niesłuszną decyzję. Z tego powodu tamten post ukrywam, a ten zrobię rzetelnie i obecnej formy będę się trzymała w przyszłości. Skupie się obecnie na trzech wybranych przeze mnie produktach. Składniki niepewne, takie które mogą zdyskwalifikować produkt zaznaczę kolorem czerwonym i opiszę pod składem. Od razu podam jednoznaczną opinię czy jestem na TAK czy na NIE w kwestii tego kosmetyku.

 Krem do twarzy - Nawilżenie z bawełną 24H
INCI: Aqua* , Glycerin*, Coco-Caplrylate*, Aluminium Starch Octenylsuccinate*, Hydroxyethyl Urea, Cetyl Alcohol*, C12-15 Alkyl Benzoate, Cetearyl Alcohol*, Ceteareth-20*, Gossypium Herbaceum Seed Extract*,  Tocopherol, Xanthan Gum*, Magnesium Aluminum Silicate*, Sodium Polyacrylate, Carbomer, Tetrasodium EDTA, Sodium Hydroxide, Parfum, Phenoxyethanol, Caprylyl Glycol, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate.
* składniki pochodzenia naturalnego

Aluminium Starch Octenylsuccinate - sole aluminium są substancjami toksycznymi. Wykorzystuje się je chociażby do produkcji folii, opakowań, garnków czy puszek. Dodawane są do dezodorantów, kremów do opalania oraz wszelkiego rodzaju środków hamujących pocenie się. Dodaje się je także do podkładów, cieni do powiek itd. Blokują one ujście gruczołów potowych, jednakże pot nie mogąc wydostać się z organizmu kumuluje się i w ten sposób może dojść do zapalenia gruczołów łojowych, podrażnienia i wysuszenia skóry. Liczne publikacje udowodniły jego niebezpieczeństwo dla ludzkiego zdrowia.

Ceteareth-20 (PEG-20) - substancja usuwająca zanieczyszczenia z powierzchni skóry. W kosmetyku ma zastosowanie jako emulgator. Zatyka pory w skórze, powoduje wysięki wokół gruczołów łojowych oraz apokrynowych. Powoduje pokrzywkę, świąd, głębokie pękanie naskórka. Szczególnie znaczące jest zanieczyszczenie go w procesie produkcji (nie zawsze do niego dochodzi) dioksanem, ponieważ wtedy nabiera właściwości karcenogennych.

Carbomer - stabilizuje i zagęszcza emulsję. Wywołuje stan zapalny, swędzenie skóry a po nim nawet pokrzywkę. Może podrażniać oczy, a w przypadku dostania się do nich stany zapalne spojówek i łzawienie.

Tetrasodium EDTA - jest stabilizatorem, poprawia lepkość kosmetyku. Pełni rolę sekwestranta, czyli substancji kompleksującej jony metali. Odradza się przez to działanie stosować jednocześnie leki zawierające żelazo, miedź, cynk itd. Często jest też zanieczyszczony, przez co może mieć działanie karcenogenne.

Phenoxyethanol - konserwant. Całkowicie zakazany do stosowania w przemyśle kosmetycznym w Japonii. Może działać drażniąco na skórę, wchłania się do krwioobiegu. Wywołuje wypryski i pokrzywkę.


Żel-peeling do mycia twarzy - Wygładzenie z kokosem
INCI: Aqua*, Glycerin*, Lauryl Glucoside*, Polysorbate 20*, Rosmarinus Officinalis Leaf Extract*, Cocos Nucifera Shell Powder*, Juglans Regia Shell Powder*, Panthenol, Tocopheryl Acetate, Perlite*, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Disodium EDTA, Sodium Hydroxide, Parfum, Phenoxyethanol, Caprylyl Glycol, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate.
* składniki pochodzenia naturalnego

Polysorbate 20 - emulgator, stabilizuje emulsję. Może być zanieczyszczony dioksanem. Powoduje reakcje alergiczne, świąd skóry, nadmierne wysuszenie i jej pękanie.

Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer - polimer kwasu akrylowego, który stosuje się w celu zagęszczenia konsystencji kosmetyku, zwiększa jego lepkość. Pozwala stworzyć film okluzyjny na skórze, przez co nie pozwala na odparowanie wody. Wygładza, nabłyszcza. Składnik może być komedogenny, wywoływać swędzenie oraz może dojść do uwolnienia się z niego szkodliwego kwasu metaakrylowego.

Disodium EDTA - jest stabilizatorem, poprawia lepkość kosmetyku. Pełni rolę sekwestranta, czyli substancji kompleksującej jony metali. Odradza się przez to działanie stosować jednocześnie leki zawierające żelazo, miedź, cynk itd. Często jest też zanieczyszczony, przez co może mieć działanie karcenogenne. 

Phenoxyethanol - konserwant. Całkowicie zakazany do stosowania w przemyśle kosmetycznym w Japonii. Może działać drażniąco na skórę, wchłania się do krwioobiegu. Wywołuje wypryski i pokrzywkę.


Płyn micelarny 3w1 do demakijażu twarzy, oczu i ust - Odświeżenie z goździkiem

INCI: Aqua*, Poloxamer 184, Polysorbate 20*, Eugeria Caryophyllus Extract*, Glycerin*, Disodium Cocoamphodiacetate*, Sodium Chloride, Sodium Citriate, Citric Acid, Disodium EDTA, Parfum, Phenoxyethanol, Caprylyl Glycol, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate.
* składniki pochodzenia naturalnego

Polysorbate 20 - emulgator, stabilizuje emulsję. Może być zanieczyszczony dioksanem. Powoduje reakcje alergiczne, świąd skóry, nadmierne wysuszenie i jej pękanie.

Disodium EDTA - jest stabilizatorem, poprawia lepkość kosmetyku. Pełni rolę sekwestranta, czyli substancji kompleksującej jony metali. Odradza się przez to działanie stosować jednocześnie leki zawierające żelazo, miedź, cynk itd. Często jest też zanieczyszczony, przez co może mieć działanie karcenogenne.

Phenoxyethanol - konserwant. Całkowicie zakazany do stosowania w przemyśle kosmetycznym w Japonii. Może działać drażniąco na skórę, wchłania się do krwioobiegu. Wywołuje wypryski i pokrzywkę.


Podsumowanie
Nie wszystko złoto co się świeci. Kosmetyki "naturalne" z Lidla okazały się totalną klapą. Ilość środków syntetycznych o tym niefajnym, niepewnym działaniu przerosła moje oczekiwania. Nie można niestety na to przymknąć oka.
Producent niestety zastosował najgorszy z możliwych chwytów. Ponieważ brakuje regulacji prawnych dotyczących kosmetyków naturalnych każdy może powiedzieć o swoim produkcie "naturalny". Wprowadzono tutaj nas, konsumentów w przekonanie, że produkty Cien Food For Skin mają w sobie najlepsze z możliwych składników. Niestety tak nie jest. 
Z tych powodów nie polecam serii dostępnej w Lidlu. Niska cena w tym przypadku równa się niskiej, wręcz najniższej jakości. Jestem zniesmaczona.


czwartek, 21 lutego 2019

[0000] Wstęp do blogowania oraz krótka dywagacja nad losem konsumenta i jego kosmetyków

[0000] Wstęp do blogowania oraz krótka dywagacja nad losem konsumenta i jego kosmetyków

Mój pierwszy post na tym blogu zacznę od tego, co będzie przyświecało mojej twórczości blogerskiej. Kosmetykami interesuje się właściwie już od 5 lat. Nie chodzi mi o czysto kobiece zainteresowania, staram się zrozumieć ich skład i wytropić dobre jak i złe składniki w nich zawarte. Nie uważam, że wszystko co syntetyczne to złe, aczkolwiek nie trudno utożsamić się mi z opinią, że to co naturalne bywa często korzystniejsze, a wręcz lepsze.

Wybierając się na zakupy zwłaszcza te kosmetyczne wydaje mi się, że dużo z nas ulega sugestii, iż "wszystko jedno co wybiorę, każdy kosmetyk jest taki sam". Z jednej strony mamy gąszcz składników, które nic nam nie mówią, z drugiej uśmiechnięte modelki, aktorki, celebrytki zachęcające do zakupu najnowszego kremu do twarzy, maseczki czy balsamu. Nomenklatura INCI nie zachęca na sprawdzanie tyłu opakowania. Śmiem stwierdzić, że praktycznie prawie nikt tego nie robi. Jedynie martwo ocenia produkt poprzez wygląd pudełka i obietnice jego działania dane przez producenta.


Osoby, które kupują świadomie, często całkowicie przerzucają się z tych produktów "syntetycznych" na całkiem naturalne, ekologiczne. Nie zawsze chodzi o lepsze działanie danego kremu czy serum. Ja sama zdaje sobie sprawę z tego, że niektórych składników syntetycznych nie da się zamienić odpowiednikami naturalnymi, chociażby ze względu na siłę działania. Należy sobie bowiem uświadomić, że dużo z produktów kosmetycznych powstaje w bardzo niszczycielski dla środowiska sposób, także dla uszczerbku zdrowia czy życia zwierząt. Nie sądzę aby każda Pani (trzymajmy się obrazu przeciętnej Kowalskiej wchodzącej do pierwszej lepszej drogerii) zdawała sobie sprawę z tego jak testuje się poszczególne składniki i gotowe kosmetyki, czy to że dane składniki jej kremu są najtańsze jakie mógł producent wrzucić i mogą chociażby powodować alergie skórne. Nie sądzę też aby ta wiedza we wszystkich przypadkach wpłynęła na to, jakie firmy i produkty zacznie kupować.


W tym wszystkim brakuje równowagi. Równowagi i świadomości. Wiele jest niepewności, często idziemy też na łatwiznę (ja także!), bo chcąc mieć święty spokój i czyste sumienie prędzej wybiorę kosmetyk z certyfikatem "Not Tested On Animals" albo "EcoCert", zamiast sprawdzić czy ten produkt, który mnie interesuje a niekoniecznie jest całkiem naturalny spełnia jakieś wymogi i nie ma w nim czegoś, co mogło by mi teoretycznie zaszkodzić.

Dlatego też chcę ten gąszcz niepewności rozrzedzić. Pokazać na co zwracać uwagę, z czego lepiej zrezygnować. Przewertuje te informacje, dowiem się które firmy niekoniecznie certyfikujące się co mogą sobą zaprezentować i rozpiszę składniki kosmetyków. Powiem też czy obietnice producenta mogą być spełnione porównując je z INCI danego produktu. Przestaniemy iść ślepo do drogerii, przestaniemy wybierać pielęgnację ślepo jak z zawiązanymi oczami. Będzie się działo!



Źródło zdjęcia: https://www.visitmysmokies.com/blog/smoky-mountains/what-makes-the-smoky-mountains-smoky/

sobota, 22 grudnia 2018

Aneta Testuje | RADIOFREKFENCJA MIKROIGŁOWA - DZIAŁANIE, ZASTOSOWANIE, WSKAZANIA, PRZECIWWSKAZANIA, EFEKTY

Aneta Testuje | RADIOFREKFENCJA MIKROIGŁOWA - DZIAŁANIE, ZASTOSOWANIE, WSKAZANIA, PRZECIWWSKAZANIA, EFEKTY

DZIAŁANIE


Radiofrekfencja mikroigłowa (RF) oparta jest na ogrzewaniu tkanki na dokładnie określonej głębokości. Umożliwione jest to poprzez zastosowanie w urządzeniu mikroigieł, przez które emitowane są bezpośrednio wewnątrz tkanki wiązki fal radiowych. 
Emitowane przez igły ciepło jest najsilniejsze w okolicach ich zakończeń, dzięki czemu podgrzewana jest nie tyle powierzchnia skóry, bo jej głębsze warstwy. Głębokość wkłucia mikroigieł może być dowolnie regulowana w zakresie od 0,5 do 3,5 mm. Możliwa jest także regulacja natężenia fal RF, a przez to stopień podgrzania tkanki, w zależności od wskazań terapeutycznych.



Radiofrekwencja to promieniowanie elektromagnetyczne o częstotliwości fal radiowych, tzn. od 3Hz do 3THz. Fale radiowe mogą być wytwarzane przez prąd zmienny. W zabiegu wykorzystuje się najczęściej fale od 0,5 do 7 MHz. Im wyższa częstotliwość fali, tym mniejsza głębokość wnikania promieniowania przez skórę.​
Fala radiowa wykorzystywana jest w zabiegach kosmetycznych w celu wywołania efektu termicznego w tkance. Jest ona efektem przepływu prądu między dwoma elektrodami wykorzystywanymi w zabiegu.
Efektem działania fali radiowej jest podgrzanie tkanek. Ciepło powstaje w wyniku przepływu przez skórę prądu wysokiej częstotliwości. Działanie zewnętrznego, zmiennego pola elektromagnetycznego powoduje ruch jonów w tkance. Cząsteczki poruszają się, ocierają o siebie i w ten sposób wywołują emisję ciepła endogennego. W urządzeniach stosowanych w kosmetologii jest to zazwyczaj około 40-45* C. Im więcej elektrolitów w tkance tym większe tworzenie się ciepła.
Efekt termiczny w tkankach zależny jest od kilku czynników:
- częstotliwości fal radiowych
- natężenia prądu
- oporu stawianego przez tkankę
- zawartości elektrolitów w tkance
- czasu działania energii
Fale radiowe dzielimy na: 
– Monopolarne – w takiej konfiguracji występują dwie elektrody. Jedna z nich, elektroda bierna (uziemiająca), styka się z ciałem pacjenta. Druga emituje promieniowanie o częstotliwości fal radiowych, które dociera przez ciało do elektrody biernej. Głębokość i obszar podgrzania w tej metodzie jest większy niż w pozostałych. 
– Bipolarne – przy takim układzie mamy dwie elektrody czynne, które umieszczone są blisko siebie, najczęściej na jednej głowicy. Energia przepływa między elektrodami, a także pod nimi. Głębokość wnikania fali zależy od odległości elektrod od siebie i jest ściśle określona, zazwyczaj jest to 1-4mm. 
– Multipolarne – taki układ zawiera przynajmniej 3 elektrody, z których jedna pełni rolę elektrody dodatniej, pozostałe są ujemne. Multipolarne fale radiowe są kombinacją elektrod mono- i bipolarnych.

ZASTOSOWANIE - MECHANIZM ODMŁADZANIA

 Zabieg RF to połączenie mechanicznego mikronakłówania, diatremii* oraz elektroporacjii**. Ta konfiguracja polega na utworzeniu mikrouszkodzeń zarówno w naskórku jak i w odpowiednich warstwach skóry właściwej oraz pobudzeniu otaczających zdrowych komórek do wzmożonej regeneracji. Skutkuje to globalną przebudową całej grubości skóry, wybiórczą i bardzo skuteczna stymulacją fibroblastów, umożliwiającą syntezę nowych włókien kolagenowych i elastynowych, jak również syntezę kwasu hialuronowego. 
* Diatremia - zabieg fizykoterapeutyczny polegający na miejscowym nagrzewaniu tkanek pod wpływem silnego pola elektromagnetycznego, co przyczynia się do rozluźnienia mięśni i łagodzi odczucia bólu. 
** Elektroporacja -  to nowoczesna metoda wspomagająca przenikanie makrocząsteczek z przestrzeni międzykomórkowej do wnętrza komórek. Technika ta wykorzystuje tworzenie kanałów w błonach komórkowych pod wpływem pola elektromagnetycznego. Krótkie impulsy elektryczne o wysokim napięciu powodują dezorganizację lipidów i powstanie nietrwałych przestrzeni w błonach komórkowych. W zasadzie elektroporacja jest procesem odwracalnym.
Ciepło wytworzone w skórze pod wpływem fal radiowych powoduje, w zależności od czasu i mocy działania, skrócenie i zagęszczenie kolagenu lub jego częściową denaturację. Z wiekiem, włókien kolagenowych w skórze właściwej jest coraz mniej. Ulegają one rozciągnięciu, a ich struktura staje się nieuporządkowana. Podgrzanie skóry skutkuje ponownym napięciem włókien kolagenowych oraz stymulacją fibroblastów do tworzenia nowego kolagenu i elastyny. Wytworzenie ciepła w tkankach powoduje dodatkowo rozszerzenie naczyń krwionośnych, przez co poprawia się odżywienie i utlenienie skóry, a także jej metabolizm. W efekcie skóra jest bardziej jędrna, a zmarszczki ulegają spłyceniu.
 Radiofrekfencja mikroigłowa oddziałuje jednocześnie na naskórek oraz głębokie warstwy skóry, zapewniając istotną poprawę w zakresie jędrności i napięcia skóry w dowolnym obszarze ciała, likwidację zmarszczek, korektę owalu twarzy, wyrównanie powierzchni i poprawę kolorytu skóry. Niezastąpiony w leczeniu blizn i rozstępów. Połączenie technologiczne jakie oferuje RFT umożliwia uzyskanie przyspieszanych procesów metabolicznych w obrębie skóry właściwej zarówno twarzy, jak i ciała na poziomie przede wszystkim dużej ilości fibroblastów, przyrzynając się także do stymulacji m. In ATP w mitochondriach komórkowych oraz powstawania procesów syntezy. Uzyskanie czynników wzrostu oraz energii termicznej stymuluje warstwę powstawania skóry właściwej, zwiększa również przepuszczalność błony komórkowej, pobudza krążenie ogólne i limfatyczne.
Zabiegi odmładzające z zastosowaniem fal radiowych wykorzystuje się głównie w celu: 
– spłycenia zmarszczek, 
– poprawienia owalu twarzy, 
– redukcji obrzęków pod oczami, 
– redukcji podbródka, 
– uniesienia opadających powiek, 
– likwidacji obwisłych policzków.

ZASTOSOWANIE - MECHANIZM REDUKCJI TKANKI TŁUSZCZOWEJ

 Wytworzone przez fale radiowe ciepło indukuje w tkance tłuszczowej proces selektywnej termolipolizy, który prowadzi do rozkładu trójglicerydów, zawartych w adipocytach, na wolne kwasy tłuszczowe i glicerol. Dodatkowo obserwowane jest zwiększone krążenie krwi oraz przyspieszenie metabolizmu, co skutkuje redukcją tkanki tłuszczowej. 
Zabiegi takie wykorzystuje się przede wszystkim w celu: 
– konturowania ciała, 
– redukcji cellulitu, 
– zmniejszania obwodu poszczególnych partii ciała, 
– obkurczania i ujędrniania skóry ciała.

WSKAZANIA

  • podniesienie owalu twarzy i podbródka
  • ujędrnienie struktury skóry
  • spłycenie głębokich zmarszczek
  • zmniejszenie „worków” pod oczami i „kurzych łapek”
  • odbudowa kolagenu
  • terapia zapobiega starzeniu – profilaktyka
  • zmniejszenie przebarwień
  • redukcja zanieczyszczeń, rozszerzonych porów i stanów zapalnych
  • konturowania ciała
  • redukcja cellulitu
  • zmniejszania obwodu poszczególnych partii ciała
  • obkurczania i ujędrniania skóry ciała.
  • podniesienie pośladków
  • likwidacja „luźnej” skóry na brzuchu i wewnętrznej stronie ud

PRZECIWWSKAZANIA

  • ciąża, okres karmienia piersią
  • choroby nowotworowe 
  • rozrusznik, zastawka serca, implanty – wszelkiego typu metalowe implanty w ciele
  • epilepsja, stwardnienie rozsianie
  • choroby bakteryjne, wirusowe i grzybicze w miejscu zabiegowym
  • nadczynność   tarczycy, nieuregulowana cukrzyca  (niepoddawana leczeniu farmakologicznemu)
  • ropnie tkanek miękkich, stawów i kości, ostre zapalenie stawów i kości
  • zaburzenia czucia bólu i odczuwania ciepła
  • nadciśnienie
  • zaburzenia krzepliwości,  skłonność do krwawień
  • ostre stany zapalne zatok
  • zapalenie żył
  • oparzenie skóry lub rekonwalescencja po oparzeniach
  • wszczepione urządzenie do neurostymulacji
  • Przerwana ciągłość skóry
  • implanty wchłanialne i wypełnienia w miejscu zabiegowym

EFEKTY





BIBLIOGRAFIA


Copyright © 2016 beauty among INCI , Blogger